czwartek, 7 kwietnia 2022

Youth To The People Dream Eye Cream

 Wpadła mi do zapasów miniaturka tego kremu pod oczy na noc i prawdopodobnie leżała by sobie i czekała, gdybym nie przeczytała pozytywnej recenzji produktów tej marki u Marianeli. Pierwszy raz od naprawdę dawna złapałam zajawkę. Na dodatek tak mocną, że zapamiętałam tą dość specyficzną nazwę firmy kosmetycznej.


Youth To The People to marka na wyłączność z Sephory. I ma typową dla Sephory cenę, czyli krem pod oczy 15ml jest za 215zł. Oprócz wysokiej ceny, wysoka zawartość składników pochodzenia naturalnego, bo podobno aż 90%.

Nie będę oceniać miniatury pod względem wyglądu opakowania, bo nie mam porównania do produktu pełnowymiarowego. Widziałam w internecie, że kartoniki ich produktów wszystkie są z papieru z recyklingu, czyli takie szaro-bure. Ma to swój urok. Moja miniatura jest w plastikowym słoiczku i nie miała żadnego dodatkowego zabezpieczenia. Średnio mi to pasuje. Mam nadzieję, że pełnowymiarowy krem jest w szkle, bo tego bym się spodziewała po kremie za dwie stówki.

Sam krem jest biały i bezzapachowy. Przyjemny w dotyku, ale nie da się go rozsmarować. Jest tępy i go wklepuję. Jest treściwy, zostawia tłustą warstwę na skórze, ale ona się nie klei. Nie wchłania się szybko, ale nie czuję też obciążenia. Jest idealny na noc. Jako krem na dzień absolutnie by się nie sprawdził.

Krem jest bardzo wydajny. Dosłownie dotykam opuszkiem, rozcieram tą ociupinę między dwoma palcami i nakładam pod oczy. Uczucie nawilżenia zostaje na długo. Rano po kremie nie ma śladu, ale nawilżenie jest nadal odczuwalne i to takie dogłębne. Skóra jest aksamitna w dotyku. Nie zauważyłam, żeby ten krem robił coś więcej. Czyli nadal mam zmarszczki, nadal mam sińce i nadal mam wory.

Ale mimo wszystko bardzo go polubiłam. Z chęcią bym go kupiła, ale właśnie w takiej wersji 3-5ml. Dlaczego takiego maluszka? Bo jest wydajny, a ja nie zawsze pamiętam, żeby go użyć. Nie chciałabym, żeby się zepsuł zanim go zużyję. Poza tym jest drogi - 215zł za 15ml. Ale gdyby to było 50zł za 3ml to mogłabym sobie na niego pozwolić.

Nigdy nie używałam kremu specjalnie dedykowanego na noc pod oczy, ale teraz widzę w tym sens. Wam polecam jako ciekawostkę.

Ja na pewno, będę szukać okazji i nabywać inne produkty tej marki. Zrobiła na mnie pozytywne wrażenie.

7 komentarzy :

  1. Fajnie że krem jest bezzapachowy to go napewno wyróżnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię jak kosmetyki pachną, ale temu kremikowi to wybaczam 😄

      Usuń
  2. I'm would like to try that cream. I like the products of that brand, they work really well.Thanks for sharing. Have a good week-end!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe. Wygląda fajnie. Szkoda, drogi jak na takie maleństwo. Zauważyłam, że teraz często kosmetyki typu kremy do twarzy, pod oczy - nawet takie rzędu 200zł+ mają słoiczki plastikowe. Nawet całkiem niedawno mój koncentrat pod oczy z D'Alchemy mnie zaskoczył bo ja byłam pewna, że jest w szklanym słoiczku. A to plastik jak go paznokciem stuknąć. No a tani to on nie jest też.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cenę ma kosmiczną :D Ale jak jest dobry to czemu nie:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie cena zaporowa, choć wydajność kremu zachęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ta cena powstrzymuje mnie przed testowaniem większej ilości produktów tej marki

      Usuń