wtorek, 25 stycznia 2022

Ziaja maska płatki róży

 Z marką Ziaja mam problem. Niby nasza, rodzima, ale jakoś wydaje mi się, że te kosmetyki nie są dla mnie. Na razie polubiłam tylko jeden ich produkt. Reszta zdecydowanie mi nie służy. Lub nie odpowiada mi zapach.

Skusiłam się na tą maskę przy okazji robienia zamówienia w aptece. Płatki róży, czyli powinna pięknie pachnieć. Do tego kwas hialuronowy, czyli coś tam powinna robić.

Otwieram, a zapach nie powala. Raczej delikatna, kremowa róża. Szkoda. Kolor biały, leciutko wpadający w róż. Konsystencja tlusta i ciężka. Nakłada się dobrze, ale pod pałacami czuć oleistość tego produktu. Niczym wazelina, tylko kremowa.

Pomimo nałożenia grubej warstwy na twarz, szyję i dekolt, zostało mi jeszcze trochę produktu, więc trafił na dłonie. Nie lubię gdy w saszetce jest więcej niż na raz. Zazwyczaj kładę gdzieś na wierzchu tą napoczętą maseczkę i mi przeszkadza. A jak schowam to zapominam. Po nałożeniu delikatnie mnie szczypała przy nosie, ale to wynika z obtarcia skóry. Miałam katar. Choć nie dobrze, że podrażnia uszkodzoną skórę. Szybko się wchłania, co mnie zaskoczyło. Jednak zostawia mocno błyszczący film na skórze. Mam nadzieję, że łatwo to zauważycie na zdjęciu poniżej.

Podsumowując: skóra jest nawilżona i bardziej "pulchna". Niesamowicie tłusta i cały czas czuję, że coś mam na twarzy. Dlatego resztę ściągnęłam chusteczką higieniczną. Pomimo to, nadal się błyszczę i czuję coś na twarzy. Nie odczuwam ukojenia. Tak jak by czegoś brakowało mojej skórze. Po paru godzinach znika też uczucie nawilżenia.

Następnego dnia nie odczuwam suszy na buzi, ale nie odczuwam większego komfortu niż po nałożeniu treściwego kremu na noc.

Z pozytywnych aspektów, to na dłonie bardzo dobra działa. Ich kondycja znacznie się poprawiła, a ta tłusta warstwa świetnie chroni ich skórę.

Kupiłabym tą maseczkę Ziaji w tubce jako krem do rąk. Na pewno nie jako maseczkę do twarzy. Jako maseczka do twarzy uważam ją za zbędną.

3 komentarze :

  1. no to raczej nie spróbuję :P nie lubię, gdy mi się skóra nadmiernie "tłuści" i produkt nie chce się wchłonąć :P

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę że od czasu do czasu taka tłustość maseczkowa nie zaszkodzi buzi:) szczególnie np po jakimś mocnym oczyszczaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma olejki i masło shea w składzie no to nie ma opcji, żeby nie była tłusta.

    OdpowiedzUsuń