Miałam dwie butelki szamponu i jedną odżywki. Myję włosy codziennie i na dodatek polubiłam się z tymi szamponami to zeszły mi szybciej. A ponieważ używam dodatkowo różne maski, spraye, olejki i terapie na włosy, a odżywka z Garniera jest bardzo wydajna, to jej skończenie zajęło mi prawie rok. Opakowania typowe dla kosmetyków z tej serii. Na uwagę zasługuje tu świetny klik, z którym nie ma żadnych problemów, nawet przy śliskich rękach.
SZAMPON
Szampon pachnie wanilią i ryżem. Zapach jest przyjemny, a po spłukaniu nie ma po nim śladu. Kosmetyk jest gęsty i białoperłowy. Bardzo wydajny, bo niewiele go trzeba, żeby go spienić na całej głowie. Świetnie czyści włosy i skórę głowy z nadmiaru sebum, bez przesuszania. Włosy są mięciutkie i według mnie nawilżone. W zależności od kondycji włosów zdarzało mi się, że nie musiałam po tym szamponie używać odżywki, co jest ewenementem, bo do tej pory jeszcze z takim się nie spotkałam. Moje włosy kochają zamieniać się w kołtun.
ODŻYWKA
Natomiast jeśli chodzi o odżywkę, to ma zapach bliźniaczy do szamponu, ale zdecydowanie lżejszy. Po spłukaniu, mój nos nic nie czuje we włosach. Też jest biała i gęsta, ale nie jest lejąca jak szampon. Wcale nie musiałam jej nakładać dużo, żeby pokryć nią włosy. Oczywiście nakładam ją od wysokości uszu w dół. Trzymałam na włosach 1-3 minuty i spłukiwałam bez żadnych problemów. Po zastosowaniu szczotka dosłownie sunie po włosach bez żadnego oporu. Po wysuszeniu, włosy są miękkie, nieobciążone i sprężyste. Nie zlepiają się w pasma i nie następuję szybsza utrata świeżości. Nie mogę złego słowa powiedzieć o tej odżywce. Na pewno zauważalne jest, że odżywka lepiej działa na włosy po wcześniejszym zastosowaniu szamponu z tej serii. Te produkty się uzupełniają.
Gdy tylko nadarzy mi się okazja, to kupię szampony ponownie. Natomiast jeśli chodzi o odżywkę, to nie mogę tego zrobić. W zapasie mam jeszcze cztery duże butle odżywek z Garniera. I tu pojawia się pytanie do was. A może chciałbyście testować je razem ze mną? Odleję sobie po 1/3 opakowania do testów, a resztę w oryginalnych butelkach, wyślę czterem chętnym moim obserwatorkom? 4 butle odżywki = 4 szczęśliwe testerki
Do wyboru:
- odżywcza Argan & Camellia
- rozjaśniająca Rumianek i miód kwiatowy
- wygładzająca Olej kokosowy i masło kakaowe
- nawilżająca Woda kokosowa i aloes
Proszę aby chęć testowania wyrazić w komentarzu. Na waszym blogu znajdę do was kontakt i się odezwę po majówce pewnie. Natomiast moje obserwatorki nie posiadające blogów proszę o wpisanie w komentarzu adresu mailowego. Mam nadzieję, że pomożecie w zużywaniu. Zobaczymy, czy będą osoby chętne, czy nie będzie zainteresowania i rozdam odżywki koleżankom, gdy już wyrobię sobie o nich opinię 😉
Mis favoritos en cuanto al aroma que tienen!
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam kosmetyków Ultra Doux, a kiedyś były u mnie obowiązkowe. Może przy okazji wizyty w drogerii odświeżę tę znajomość ;)
OdpowiedzUsuńo,fajne serie, szkoda,że u nas niedostępne:)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco wyglądają te odżywki, ale sama mam swoich zbyt dużo, więc lepiej, żeby skorzystał z nich ktoś kto ma ich mniej.
OdpowiedzUsuńMoje koleżanki będą wniebowzięte 😋 a wydawało mi się, że to będzie fajna opcja, tym bardziej że nie chciałam nic w zamian 🤔
UsuńBo to jest super opcja! I aż się dziwię, że nie zgłosiło się tu dużo chętnych. Ja bardzo lubię taki akcje, tylko, że ja akurat mam zbyt wiele odżywek, a lepiej jak ktoś korzysta z takich okazji ktoś, kto nie może pozwolić sobie na aż tyle.
UsuńFajny pomysł z tym testowaniem. Może kiedyś sama sie skuszę wypróbować wersje z mleczkiem ryżowym, jednak najpierw muszę wykorzystać te produkty do włosów które mam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odżywki i szampony z Garniera i chętnie po nie sięgam. Więc myślę, że to tylko kwestia czasu jak sięgnę również po ten duet. Zatem jak będą mi się kończyć odżywki to rozejrzę się też za tą z Twojej notki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
Beautiful blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten szampon :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńBardzo lubię garniera, marka ma świetne produkty do włosów! Sama kiedyś byłam wielką miłośniczką odzywki z masłem karite. Teraz jednak, proszę na mnie nie krzyczeć włosomaniaczki, zaprzestałam używania tradycyjnych odżywek i kupuję oraz testuję odżywki bez spłukiwania. Jakoś tak się złożyło, że ograniczam wydatki i czas :D Cudowna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
moja teściowa aktualnie używa tegoż duetu i bardzo go lubi:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampony Garnier, ale tego nie probowalam jeszcze. Będę musiała kupić i przetestować. Odżywki to u mnie tylko z OnlyBio ;)
OdpowiedzUsuńJak dawno juz nic nie uzywałam tej marki, jakoś zdominowała mnie Barwa Natury :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapachy nie utrzymują się dłużej lubię takie waniliowe aromaty we włosach :D Akurat mam sporą kolejkę do testowania produktów do włosów, ale z pewnością czytelnicy się skuszą na tą akcję! :)
OdpowiedzUsuńPrzybywam na blogi po majówce, wiec domyślam się, że odżywek już możesz nie mieć. Jeśli jednak się nie spóźniłam to jestem chętna na którąkolwiek :)
OdpowiedzUsuńOdżywka arganowa z Garniera jest bardzo fajna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój blog: Wildfiret
Dawno nie miałam nic z Garniera, chociaż kilka produktów mnie kusi :) Aktualnie jednak muszę wykończyć trochę zapasów :)
OdpowiedzUsuńAwesome post. Super pics. Nice
OdpowiedzUsuńThanks
Kiedyś używałam, a teraz jakoś ich nie widzę, choć nie coś widziałam chyba w Action, ale pewności nie mam i chętnie bym je potestowała, bo pamiętam, że jak kiedyś używałam byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMówisz, że w Action widziałaś 🤔 zajrzę tam 😊
Usuń